Projektując biuro Boom Office, zespół mode:lina™ musiał dopasować się do wymagań postawionych przez młodego businessmana. Przyszły najemca poszukiwał biura, które pozwoli połączyć nowoczesne wyposażenie z własnymi zainteresowaniami i preferencjami estetycznymi. W czasie kontaktu z projektantami napisał: „Klimat biura powinien być prosty i nowoczesny. Chciałbym jednak nadać mu indywidualny charakter. Może komiksy? Podoba mi się styl Lichtensteina i generalnie street art.” Przedstawione wymagania wyznaczały projektantom dość precyzyjny kierunek, pozostawiając im jednocześnie duże pole do własnych inspiracji.
Wnętrze biura łączy komiksowy styl z nowoczesnym, industrialnym wyposażeniem. Głównym punktem przestrzeni biurowej jest białe biurko z metalowymi elementami, przy którym umiejscowiony jest szary fotel. Naprzeciwko niego znajduje się stół konferencyjny i krzesła, które również utrzymane są w biało-szarej kolorystyce. Minimalistyczne meble doskonale wpisują się w obecne trendy, a także sprawiają, że biuro nabiera profesjonalnego charakteru. Widoczne przewody i instalacje stanowią natomiast ciekawe odniesienie do zindustrializowanej przestrzeni miejskiej.
Indywidualny charakter przestrzeni biurowej został nadany przez znajdujące się na ścianach wielkie grafiki, których autorką jest wchodząca w skład zespołu mode:lina™ Kinga Kin. Inspiracją do ich stworzenia były dzieła Roya Lichtensteina, których miłośnikiem jest najmujący biuro businessman. Nawiązujące do stylistyki komiksu i pop-artu grafiki przedstawiają eksplozję i krzyczącą kobietę. To właśnie od wspomnianej komiksowej eksplozji wzięła się nazwa biura: „Boom Office”.
Zestawienie minimalistycznych mebli, industrialnych detali oraz spektakularnych grafik sprawia, że biuro łączy niepowtarzalny charakter z prostotą i nowoczesnością. Projekt zespołu mode:lina™ doskonale spełnia więc wymagania postawione przez przyszłego najemcę.