Perspektywa rynku biurowego w trakcie pandemii

Rynek powierzchni biurowych stanął – wynajmujący i najemcy z niepokojem obserwują obecny paraliż gospodarczy i analizują potencjalne konsekwencje.

W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami bardzo wysokiego popytu na nowoczesne powierzchnie biurowe. Pustostany w większości polskich miast nie przekraczają 10%. Teoretycznie, wynajmujący mają zabezpieczony przychód na wiele miesięcy do przodu.

Inwestorzy zwlekają z decyzjami o rozpoczęciu budowy planowanych projektów, a specjaliści przewidują, iż duża liczba nowych inwestycji zostanie czasowo zawieszona.
Sytuację szczególnie dotkliwie odczują najemcy prowadzący w biurowcach, punkty handlowe, usługowe i gastronomiczne, z których część została zmuszona do czasowego zamknięcia działalności. Kluczowy stał się dialog z właścicielami biurowców w celu wypracowania kompromisu w formie czasowego obniżenia czynszu lub przesunięcia płatności.

Brakuje przesłanek do zamknięcia biurowców, dlatego pozostają one otwarte, w pełni do dyspozycji najemców. W praktyce większość firm pracuje jednak zdalnie, a biura pozostają puste. W efekcie coraz większa liczba najemców występuje do wynajmujących z wnioskami o czasowe obniżenie czynszu. 

Działania firm i najemców podczas pandemii

Wiele firm zmuszonych zostało zweryfikować plany ekspansji - szczególnie te, które oznaczały powiększanie dotychczasowych biur lub najem kolejnych. Część z nich chwilowo wstrzymała związane z tym działania, natomiast znaczna większość postępuje zgodnie z założonym wcześniej planem i zamierza sfinalizować umowy najmu według harmonogramu. 

Ciekawe obserwacje płyną od najemców. Dla niektórych zaskoczeniem jest pozytywny feedback na temat pracy w systemie home office, który płynie od samych pracowników – mowa tutaj przede wszystkim o spółkach z sektora IT. Część tych organizacji rozważa przejście na całkowicie zdalny system pracy. Epidemia stworzyła więc dla wielu firm krótki “okres próby”, który długofalowo zmieni perspektywę ich pracowników. Firmy z bardziej konserwatywnych sektorów mogą w przyszłości traktować pracę zdalną jako realną opcję, która wcześniej nie była brana pod uwagę. Efektem tej sytuacji będą z pewnością nowe trendy, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe. 

Biura elastyczne i co-working podczas pandemii

Co natomiast dzieje się w sektorze biur elastycznych i co-working’ach? Krótkoterminowo sektor elastyczny jest wrażliwy na zachwianie koniunktury. Szczególnie narażeni są operatorzy opierający swoją działalność na freelancer’ach i firmach z sektora MŚP. Takie umowy często zawierane są na czas nieokreślony, co stwarza klientom możliwość zdecydowanej renegocjacji lub wypowiedzenia umowy.  Duża część firm z tej możliwości korzysta, ponieważ utrzymywanie pustego biura jest nieopłacalne.

W lepszej sytuacji znajdują się więksi operatorzy, którzy mają dostęp do klientów korporacyjnych, z którymi podpisywane są zazwyczaj 12-miesięczne kontrakty. W takim wypadku część z nich zabezpiecza swoje źródło utrzymana, choć wielu operatorów liczy się również z ich utratą. Z drugiej strony firmy, które dotychczas były zorientowane na długie, tradycyjne umowy najmu, zaczęły interesować się ofertami biur elastycznych.

Nasza firma oferuje wynajem powierzchni biurowych w wielu polskich miastach. Sprawdź naszą ofertę biur do wynajęcia lub skontaktuj się z nami!